Przygotowanie do zaciągnięcia kredytu hipotecznego
Decyzja o zaciągnięciu kredytu hipotecznego to krok, który może przyprawić o zawrót głowy. Wiem to z własnego doświadczenia – patrząc na wszystkie te dokumenty, myślałem, że łatwiej byłoby nauczyć się gry w szachy w ekspresowym tempie. Ale nie martw się! Przygotowałem kilka wskazówek, które pomogą Ci przejść przez ten proces bez zbędnych nerwów i niepotrzebnych stresów. Kiedy postanowiłem kupić swoją pierwszą nieruchomość, musiałem stawić czoła wielu wyzwaniom. Właściwie to była jak gra w „słuchawki”, w której trzeba było przeskoczyć przez przeszkody i zrobić wszystko, by dotrzeć do celu.
Sprawdź swoją zdolność kredytową
Zacznij od tego, aby dowiedzieć się, co myślą banki na Twój temat. Oczywiście, mam na myśli Twoją zdolność kredytową! Sprawdzenie raportu kredytowego to pierwszy krok. W moim przypadku odkryłem kilka niespodzianek – chociaż byłem pewien, że wszystkie moje płatności są terminowe, okazało się, że jedna z kart kredytowych miała dziwne opóźnienia. Takie sytuacje mogą wpłynąć na Twoją zdolność do uzyskania kredytu.
Ustal budżet
Teraz pora usiąść i zastanowić się nad swoim budżetem. Nie ma sensu marzyć o pięknym domku za miastem, gdy po wydaniu wszystkich oszczędności na wpłatę początkową zabraknie Ci na codzienne zakupy i… kawę! Sporządź dokładny plan finansowy. Zapisz swoje dochody i wydatki oraz określ maksymalną kwotę raty miesięcznej, którą jesteś w stanie zapłacić bez rezygnacji z życia towarzyskiego.
Pamiętaj o dodatkowych kosztach
Kredyt hipoteczny to nie tylko raty do spłaty. Zaskoczę Cię – są inne wydatki! Ubezpieczenie nieruchomości, koszty notarialne czy prowizje dla agentów nieruchomości mogą szybko zamienić Twoje marzenia w niewielką katastrofę finansową. Pamiętam dzień podpisania umowy: miałem już wszystko obliczone i nagle okazało się, że będę musiał jeszcze pokryć opłatę za wycenę mieszkania. Mój portfel krzyczał „Nie!”!
Porównaj oferty banków
Następnie nadszedł czas na „shopping”, ale nie chodziło tutaj o nowe buty (choć te też są ważne). Były to oferty banków! Różnice między nimi mogą być ogromne – zwłaszcza jeśli chodzi o oprocentowanie czy prowizję. Spędziłem godziny przeszukując internet oraz umawiając się z doradcami finansowymi. Warto zadzwonić do kilku instytucji finansowych – im więcej masz ofert do porównania, tym lepiej!
Nie bój się pytać
Kiedy przychodzi moment negocjacji warunków kredytu hipotecznego – nie bądź skrupulatny jak mały klucznik! To jest Twój czas! Miałem kiedyś negocjacje z jednym bankiem i tak mi poszło dobrze (według mnie), że niemal poczułem się jak prawdziwy CEO wielkiej korporacji. Pamiętaj jednak: jeśli czegoś nie rozumiesz lub masz jakieś wątpliwości – pytaj aż do znudzenia.
Podejmij świadomą decyzję
Zanim podejmiesz ostateczną decyzję o wyborze oferty kredytowej lub nawet kupnie konkretnej nieruchomości, weź głęboki oddech i zastanów się dwa razy nad tym wyborem. Czasami pośpiech może doprowadzić nas do złych decyzji finansowych; sama podjęłam kilka takich durnych kroków… Zdarzało mi się marzyć o dużym mieszkaniu w centrum miasta tylko po to, żeby później żałować kosztownych rachunków za media!
Pomyśl także o przyszłości
Jeśli już zdecydujesz się na konkretną nieruchomość i ofertę banku – pomyśl także co dalej? Czy planujesz powiększenie rodziny? A może przeprowadzkę za parę lat? Te pytania warto mieć na uwadze podczas podejmowania decyzji dotyczących rodzaju kredytu oraz samego lokalu.
I pamiętaj – niezależnie od tego jak trudny jest ten proces ani jakie przeszkody napotkasz po drodze, zawsze możesz liczyć na wsparcie bliskich oraz ekspertów branżowych. Przez wszystkie te perypetie odkryjesz także wiele ciekawych rzeczy o sobie oraz swoich możliwościach zarządzania pieniędzmi! Na końcu tej drogi czeka Twój wymarzony kąt… a czasami nawet kawowe miejsce przy oknie dla momentu relaksu po długim dniu pracy.